środa, 13 stycznia 2021

strategia i trendy

  InPost jest teraz strategicznie umiejscowiony w samym sercu szybko rozwijającego się trendu na rynku e-commerce, który gwałtownie przyspieszył w czasie pandemii, podczas której znacznie wzrosły zakupy online, podobnie jak popyt na nasze paczkomaty - podkreśla prezes Brzoska.Do szczęścia naprawdę brakuje nam tylko jednej rzeczy - aby móc kupić rzeczy z aliexpres do paczkomatu. Poczta Polska pod tym względem to cyrk na kółkach - paczki przychodzą w miesiąc do Polski, a w Polsce leżą 2-3 miesiące. Ostatnio kurier mnie nawet OKRZYCZAŁ, że on nie przyniesie paczki do mieszkania i mam podejść ulicę obok do niego bo się "śpieszy". Paczka od listopada w Polsce.. mamy styczeń. Autorowi PLN mylą się z EUR. Przychody 1mld 666,2 mln zł a EBITDA 635,6 mln euro. Bez sensu. Inna sprawa, że czeka ich pozew zbiorowy od byłych akcjonariuszy InPost i Integer za wprowadzanie w błąd i wykupienie spółek ze stratą od 50 do 80%. A ja jestem niezadowolona z ich usług. Nie jestem młodą osobą, a ostatnio poszłam nadać przesyłkę z osobą jeszcze starszą ode mnie. Okazało się, że w większości paczkomatów już zapłacisz kartą bankomatową, ale np. BLIKIEM. Należy też podać adres mailowy. Tak się złożyło, że osoba, którą namówiłam na wysłanie paczki poprzez tę firmę nie posiada ani BLIKU, ani maila. Ma telefon specjalnie dla osób starszych z dużymi klawiszami i nie posiada internetu. Zgłosiłam sprawę do firmy poprzez konsultanta i wiecie co usłyszałam? Że jest to UDOGODNIENIE dla nadających. Zapytałam, czy tylko dla tych młodszych, ale odpowiedzi nie dostałam. Zakończyłam więc znajomość z nimi, chociaż przedtem nie dałam sobie powiedzieć jednego złego zdania. Wróciłam na pocztę i mam w głębokim - jeżeli chodzi o miejsce - poważaniu firmy, które ze względu na wiek, ograniczają prawa innym.

InPost jest właścicielem i operatorem 12 254 paczkomatów (dane z 31 grudnia 2020 roku). Przez ostatnie 12 miesięcy obsłużył dzięki nim 249 milionów paczek.Bardzo dobra firma a paczkomaty to strzał idealny. Co ciekawe ostatnio nadaliśmy 4 paczki wieczorem w piątek i jedną w sobotę z rana i wszystkie te z piątku doszły w poniedziałek a ta z soboty we wtorek...czyli starają się. Dla porównania pani z poczty miała sapy że etykieta jest źle wydrukowana bo jej kodu czytnik nie czytał haha i wyzwała mnie i moją drukarkę choć drukarkę mam igła tylko chyba projekt etykiety na furgonetce do bani ake co tam pani z poczty polskiej wie lepiej....Życzę paczkomatom jak najlepiej i gdyby obniżyli cenę o 20% to byli by bezkonkurencyjni. Inpost to firma która za przekręty z pracownikami powinna być zlikwidowana. jedynie paczkomaty wzorowo działają. W firmie pracownicy jak niewolnicy dostają pracę mało płatną. Często jeden doręczyciel obsługuje całe miasteczko czy kilka dzielnic dużego miasta. Na poczcie doręczyciel ma swój 1 rejon. W Inpoćcie takich pocztowych rejonów z 50. Dziadoska firma. Zajmijcie się tylko paczkomatami. Jeśli chodzi o kurierów to jest to zawsze najbardziej niechlujna firma. Z moich doświadczeń np. DPD bije ich na głowę. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie Fedex, który zawiadomił mnie o terminie przesyłki z USA na 7 dni, po czym przesyłka była dostarczona w 5-tym dniu od wysyłki. Przez pierwsze dziewięć miesięcy 2020 roku (najnowsze dostępne dane) przychody InPostu były na poziomie 1mld 666,2 mln zł. W porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku wzrosły o niemal dokładnie 100 proc. W tym czasie zyski operacyjne (EBITDA) zwiększyły się z 230 mln do 635,6 mln euro. Prezes InPost wie co robi. Dobrze opracował strategię przedsiębiorstwa. Wchodząc na rynek giełdowy w Amsterdamie ma okazję rozwinąć biznes międzynarodowo, a tym samym zapewnić sobie elastyczność finansową i nikt mu tego nie odbierze za 1 zł. Facet widzi, w jakiej sytuacji znalazł się pan Czarnecki, więc byłby głupcem, gdyby wdał sie w "romans" z warszawską GPW.  robiło Inpostowi ostro pod górkę, więc świetny pomysł biznesowy omal nie utonął. Brzóska miał wybór - albo bankructwo, albo zaciskanie pasa - oczywiście, w pierwszym rzędzie kosztem pracowników, jak niestety wszędzie na świecie. Amerykanie widzieli potencjał, dali pieniądze Inpost skupił się na czym innym i osiągnął znaczny sukces. Amazonowi, ciągle krytykowanemu, "dobra zmiana" nic nie zrobi, bo się boi wielkiego brata. To Niemcy mogą sobie strajkować i protestować, bo się wielkiego brata nie boją. Czy Inpost się sprzeda za dobre pieniądze, czy pozostanie, przynajmniej w znacznej mierze, polską firmą o zasięgu międzynarodowym, to jeszcze historia otwarta.Pójście na holenderską giełdę to dobry znak. Państwu się nie sprzeda, bo podzieliłby los stadnin koni i stoczni oraz PGZ. Nikt, kogo stać organizacyjnie na wejście na giełdę zagraniczną, nie wejdzie na GPW. Nikt nie chce podzielić losu Idea Banku. Tak przyszliby towarzysze i wspaniałomyślnie przekazaliby za symboliczną złotówkę Poczcie Polskiej. Paczkomaty są stawianenie tylko tam gdzie są potrzebne ale też tam gdzie mogą niekombatybilnie oddziaływać że środowiskiem. To potwierdza tylko gangsterska robotę. I zanim cokolwiek wyjdzie produkt jest sprzedawany a reszta niech się ugania za nowitworami

sprawny system

 Nie wiemy, na ile sprawny jest system szczepień. To, co się teraz dzieje, to dopiero start. Gdybyśmy teraz mieli 15 mln dawek, byłbym spokojny. Jesteśmy na wojnie. Cały czas budzą mój niepokój działania organizacyjne, zwłaszcza w kontekście tego, co jest za granicą. Sygnalizowałem w maju, że trzeba będzie wszystko zrobić, żeby jak najszybciej pozyskać szczepionki, gdy będą dostępne. Stanąć na głowie. Tak robi Izrael, tak robią Niemcy. Trudno mieć pretensje, że pani kanclerz zakupiła poza kontyngentem UE szczepionki - uznał. Umierają dziesiątki tysięcy ludzi, ja widzę tych ludzi, którzy umierają, którzy za chwilę umrą. To jest walka o życie. Tutaj trzeba się było wykazać maksymalną agresją. Przywództwo w tej wojnie musi być takie, jak wojenne - mówił w TVN24 prof. Wojciech Maksymowicz. - Jesteśmy na wojnie - podkreślił. Nie możemy się sami oszukiwać. Fachowcy oceniają, że na COVID-19 zachorowało 7 mln osób w Polsce - stwierdził. Podkreślił, że "musimy wiedzieć więcej, nie może być tak, że naukowcy nie mają dostępu do danych". To wielki biznes, zrobili pandemie zamiast wojny światowej.... Ludzie spokoj jeszcze raz spokoj te szczepionki trzeba wyprodukowac i to dziala 24h dobe Merkel zamowila dla EU i tak bedzie inaczej nie kupisz rzaden hejt wyzwiska nic nie da uwazajmy sami na siebie i znowu bedzie dobrze niestety, ta władza dba tylko o utrzymanie przywództwa kosztem społeczeństwa, a walkę z epidemią ogranicza do kolejnych restrykcji, zakazów i kar. Inne państwa się szczepią , kupują we własnym zakresie szczepionki, my dopiero ustalamy zasady i polujemy na" czarownice" Ja nie rozumie rozumowanie ludzi z jednej strony krzyczą że rząd nic nie robi z drugiej że ogranicza swobody obywatelskie?

To tak jak by wejśc do wody bez odzieży i nie zamoczyć się.

Jeśli obywatele wspólnie z rządem nie będą współpracowac to nic z tego nie będzie.

Gdy by ludzie w pełni zastosowali sie do poprzednich zaleceń było by już po sprawie.

Dlaczego tłumione są wszystkie informacje o skutecznych lekach na Covid, wszelkie doniesienia szybko milkną, wszędzie tylko słychać "SZCZEPIENIA".... Wy jeszcze nie wieciej co rząd zaplanował na cały 2021 i 2022. To wszystko jest wdrażane zgodnie z planem. Realizacja idzie elegancko. I nikt nie podskoczy, bo pandemia - udrażnianie zlewu Piaseczno   wirus, izolacja i lockdown. Z powodu nowej mutacji grypy i celowego zamknięcia przychodni oraz szpitali. TV podkręca a wy wierzycie, bo wierzycie we wszystko co ktoś zasugeruje. Dlaczego wy chcecie znizczyć Polske? Myślę, że ludzie już nie wytrzymaja w domach pół roku. Albo wprowadzicie jakiś sensowny sposób powolnego odmrażania już od lutego, albo po was przyjdziemy. Macie racje, to jest wojna, albo my albo wy


jedni mogą inni nie

Koronawirus w Polsce. Duży wzrost zakażeń. Najnowsze informacje Ministerstwa Zdrowia [13 stycznia] Koronawirus nie odpuszcza. Ministerstwo Zdrowia przekazało aktualne dane na temat pandemii. Resort poinformował o kolejnych przypadkach zakażenia i ofiarach śmiertelnych.

Koronawirus w Polsce rozprzestrzenia się znów w niepokojącym tempie. Ministerstwo Zdrowia podało najnowsze dane dotyczące epidemii.

"Mamy 9 053 nowe i potwierdzone przypadki zakażenia koronawirusem z województw: mazowieckiego (1069), wielkopolskiego (1014), kujawsko-pomorskiego (910), śląskiego (818), pomorskiego (729), zachodniopomorskiego (700), warmińsko-mazurskiego (626), łódzkiego (567), lubelskiego (493), dolnośląskiego (452), małopolskiego (383), podlaskiego (333), lubuskiego (243), podkarpackiego (235), opolskiego (172), świętokrzyskiego (131)" - informuje resort zdrowia.

178 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną. Po 18 stycznia zostaną utrzymane wszystkie dotychczasowe obostrzenia. Wyjątkiem będzie powrót do szkoły i nauczania stacjonarnego dzieci z klas I-III szkół podstawowych. Wciąż zamknięte pozostają hotele i pensjonaty. Zamknięte też będą stoki, a z infrastruktury sportowej będą mogły skorzystać osoby, które profesjonalnie uprawiają sport. Osoby, które wrócą do Polski transportem zbiorowym, będą musiały przejść 10-dniową kwarantanna,  synowie Jadwigi Emilewicz mimo braku aktywnych licencji sportowych uczestniczyli w zajęciach narciarskich na zamkniętym stoku w Suchem pod Poroninem. Była wicepremier odpiera zarzuty i twierdzi, że nie zostały złamane rządowe zakazy. "Wraz z mężem chodziliśmy w czasie treningów synów na ski tourach - między innymi w Suchem, Małem Cichem - poza granicą stoków narciarskich wyznaczoną przez ogrodzenia" - czytamy w oświadczeniu.

"Nie wiem, dlaczego moje nazwisko - dopisane przez kogoś odręcznie, w przeciwieństwie do wydrukowanych nazwisk zawodników, w tym moich synów, znalazło się na liście. Nie trenowałam i nie korzystałam w żaden sposób ze stoku" - zapewnia Emilewicz.

Była wicepremier zdecydowanie zaprzeczyła, by złamane zostały jakiekolwiek zapisy rządowego rozporządzenia.

"Żadnym swoim działaniem nie lekceważę apeli rządu, ani tym bardziej rządowych rozporządzeń. Jeszcze raz podkreślam, że moi synowie trenują narciarstwo alpejskie i przebywali na szkoleniu przygotowującym do zawodów" 

wtorek, 12 stycznia 2021

stan zdrowia

 Jedną z przyczyn powyższego zjawiska może być stan zdrowia. Mamy też bowiem jedną z największych w OECD różnic w długości trwania życia w zależności od wykształcenia. Jednocześnie, co pocieszające, wzrostowi aktywności zawodowej w Polsce powinien sprzyjać wzrost kwalifikacji osób w grupie wiekowej 55-64 lata. Dzisiaj tylko 15 proc. Polaków w tym wieku ma wyższe wykształcenie. W 2048 roku będzie to już 44 proc. To ogromna zmiana, którą warto wykorzystać. Nikt nie pisze o imigracji - mamy doskonałe położenie - imigrują do nas głównie obywatele krajów spoza unii - możemy regulować tą imigrację preferując zawody i wiek. Brakuje tylko myślącej propaństwowo władzy i tolerancji - a jest szansa na powrót do Rzeczpospolitej wielokulturowej i to o podobnej mozaice kultur jak w całej historii - było by super - tylko ta Polska głupota może w tym przeszkodzić. Rozmnażanie się w PRL było w zasadzie, aż do jego końca /bezkosztowe/ ( rynek konsumenckim dedykowany dzieciom w zasadzie wtedy nie istniał, nie to co na Zachodzie ) oraz otoczenie chcąc nie chcąc ów przyrost naturalny tolerowało ( czynniki państwowe np. [oferowały] mieszkania dostępne dla niezamożnych ludzi i stabilną pracę ), a w każdym bądź razie zanadto nie przeszkadzało jak po 1989 roku. Od czasów transformacji można zaś dużo materialnie mieć względem tamtej nabywczej siermięgi, ale komfort duchowy życia też jest niepomiernie mniejszy... Zatrudnienie w Polsce jest wyższe niż przed wprowadzeniem 500 plus, więc dajcie sobie spokój z tym rozdawnictwem. Nie chcecie mieć dzieci, to będziecie mieć niższe emerytury i będziecie musieli pracować dłużej niż wiek emerytalny i takie są fakty. Ale co wy chcecie dzieci teraz to są koszta nie każdego na to stac wszystko w górę idzie no to niby jak to podnieść skoro państwo robi wyżej poprzeczki i dodatkowe parapodatki nielegalne razy 20x no to jak tu żyć skoro nie stać ludzi na utrzymanie rodziny gdzie średnio połowa Polaków zarabia 2500-3000 tys zł miesięcznie mówię tu o 50% Polaków a są osoby które nie przekraczają 2500 tys zł a gdzie tu dom itp Polacy by robili po 4 dzieci na rodzinę ale później jak tu żyć? Nie da rady niestety wcale się to nie kalkuluje a Ukrainy obywatele? Też mają to w nosie wola mieszkać na Ukrainie w porównaniu do naszych cen u nich taniej to wychodzi zapewne skometuja mnie osoby które przekraczają średnia krajowa więc napiszę wam że każdy jest człowiekiem i czy masz siano czy go nie masz na tamten świat nie zaniesiesz nic pamiętaj o tym a bd sadzony Na aktywność zawodową największy wpływ mają emerytury milicji , wojska, straży granicznej, celników, służby więziennej, straży ochrony kolei i reszty pupilków dobrej zmiany, większość z nich w wieku 40 lat jest już na emeryturach dzięki państwu PIS!

produkt brutto

 Jeśli nic się nie zmieni, nasze dzieci będą żyły w biedniejszym kraju - wynika z raportu OECD. Scenariusz jest hipotetyczny, ale dobrze pokazuje, że wpływ demografii na gospodarkę jest w Polsce wyjątkowo duży. Ponadto w dyskusji o wieku emerytalnym zapominamy o kilku kwestiach.Jeśli nie zmieni się poziom aktywności zawodowej w Polsce, spadnie liczba osób pracujących. A mniej pracujących to mniej ludzi wytwarzających Produkt Krajowy Brutto (PKB). Jeżeli pominiemy inne czynniki, do 2050 roku zmiany demograficzne obniżą PKB na osobę w Polsce o 18 proc. - szacuje w raporcie OECD. To prawie najwięcej wśród czterdziestu krajów ujętych w zestawieniu.W kontekście aktywizacji zawodowej różnych grup wiekowych warto też wziąć pod uwagę wykształcenie. Mamy jedną z największych w OECD różnic w zatrudnieniu osób w wieku 55-64 lata. W tej grupie stopa zatrudnienia osób z wyższym wykształceniem wynosi 72 proc., ze średnim wykształceniem 48 proc., a z niskim zaledwie 29 proc.

Oczywiście mowa o pewnej sytuacji teoretycznej. Na PKB wpływa bowiem bardzo wiele czynników. Ten hipotetyczny scenariusz jest jednak bardzo ciekawy, pokazuje bowiem, że wpływ czynnika demograficznego na wzrost gospodarczy jest w Polsce wyjątkowo duży na tle innych państw.Czy spadek PKB na osobę o 18 proc. to dużo? – To bardzo dużo, taki spadek mógłby się wiązać m.in. z obniżeniem średniej płacy. Dlatego dla zrównoważenia tego efektu i utrzymania efektywności na rynku pracy potrzebujemy dwóch innych czynników: szybkiego postępu technologicznego oraz wyższej aktywności zawodowej, czyli mobilizacji tych osób, które mogłyby, ale nie pracują W Polsce ostatnio sporo się mówi się o podniesieniu wieku przejścia na emeryturę. Jednak w swoim raporcie OECD nie skupia się tylko na wieku emerytalnym. – Znaczenie ma nie tylko niski wiek emerytalny w Polsce, w szczególności dla kobiet. Istotny jest także słaby stan zdrowia osób starszych, zwłaszcza tych z niskimi kwalifikacjami czy najczęściej także niskimi dochodami